Palestyna życzliwie przyjęła Barcelonę
Pamiątkowe zdjęcie Barcelony z Mahmoudem Abbasem | Zdjęcie: Miguel Ruiz
Na ulicach Betlejem widać dziś było pełno bordowo-granatowych flag. Przejazd drużyny Barcelony wzbudził ogromne zainteresowanie wśród kibiców.
Zawodnicy doświadczyli tego na własnej skórze, kiedy tylko wysiedli z autokaru. Wielu fanów, szczególnie dzieci w różnych koszulkach Barçy, wykrzykiwało nazwiska piłkarzy. Najgłośniej było słychać nazwisko Messiego. Drużyna Barcelony udała się do Bazyliki Narodzenia Pańskiego, gdzie przyszedł na świat Jezus, aby zwiedzić wnętrze świątyni. Po przywitaniu odpowiedzialnych za to miejsce zakonników, członkowie drużyny zrobili sobie grupowe zdjęcie wewnątrz bazyliki.
Przyjęcie przez Mahmouda Abbasa
Następnie Barça udała się do siedziby prezydenckiej, gdzie podczas prywatnej wizyty została przyjęta przez prezydenta Mahmouda Abbasa. Sandro Rosell, członkowie Zarządu oraz zawodnicy zamienili kilka słów z palestyńskim przywódcą. Następnie Jibril Rjoub, szef Palestyńskiego Związku Piłki Nożnej, porozmawiał z przedstawicielami mediów i wyjaśnił, że jest to historyczny moment dla palestyńskiej społeczności. - Mamy wielki szacunek do wizyty, jaką złożyła nam Barca. To wielki krok ku temu, by osiągnąć pokój - powiedział. Wyraził swe pragnienie, by któregoś dnia mógł istnieć niezależny kraj palestyński i w dowód wdzięczności ogłosił, że kiedy nadejdzie ten dzień, FC Barcelona będzie pierwszą drużyną, którą zaproszą, by rozegrać mecz.
Prezydent Sandro Rosell podziękował za szacunek, jaki okazała palestyńska społeczność. - Zrobimy wszystko, co będziemy mogli, by pomóc i dołożyć ziarenko piasku do rozwiązania tego konfliktu - zadeklarował Rosell. Skierował również kilka szczególnych słów do palestyńskich dzieci, z których wiele nosiło koszulki Barçy.
Źródło: FCBarcelona.cat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz