Translate


czwartek, 22 sierpnia 2013

Gehenna Messiego trwa od kwietnia

Gehenna Messiego trwa od kwietnia

Gehenna Messiego trwa od kwietnia
Leo Messi nie ma czasu na odpoczynek, co jest jednym z powodów ciągłych kłopotów ze zdrowiem.
Najlepszy piłkarz świata sezon zaczął tak, jak zakończył poprzedni: z problemami mięśniowymi. Odkąd 2 kwietnia doznał urazu w meczu z PSG w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, Argentyńczyk rozegrał 27 spotkań, ale tylko jedno w pełnym wymiarze czasowym.
Gehenna rozpoczęła się w Paryżu. Leo musiał opuścić plac gry w przerwie z powodu urazu mięśnia dwugłowego uda w prawej nodze. Wrócił do gry co prawda tydzień później, ale wszedł na murawę pół godziny przed końcem, by ratować swoją drużynę i dać jej awans do półfinału.
W ostatnich 15 meczach Barcelony zeszłego sezonu Leo występował bardzo mało. Tylko raz grał przez cały mecz – miało to miejsce 23 kwietnia na Allianz Arenie w Monachium. Cztery dni później, w Bilbao, Messi wszedł na boisku na pół godziny i był to jego ostatni występ ligowy w zeszłym sezonie. Rewanż w półfinale Ligi Mistrzów przesiedział na ławce rezerwowych.
W reprezentacji Argentyny Messi wchodził z ławki w meczach z Kolumbią i Ekwadorem, natomiast w spotkaniu z Gwatemalą był co prawda w pierwszym składzie – i strzelił nawet hat-tricka – ale nie dotrwał na murawie do ostatniego gwizdka.
W lecie Leo nie zaznał odpoczynku. Uczestniczył w meczach towarzyskich, imprezach komercjalnych oraz… pokazach mody. Był w Medellínie, Limie, Chicago, Senegalu czy Mediolanie. Tylko przez tydzień wypoczywał z rodziną na Ibizie i już 15 lipca stawił się w Barcelonie, by rozpocząć przygotowania do sezonu.
Mecze towarzyskie w presezonie nie pomogły Messiemu. Vilanova, a później Roura i Martino nie dali mu pograć zbyt wiele w meczach przeciwko Bayernowi, Valerendze, Lechii, Santosowi i Tajlandii. W ostatnim meczu, gdy rywalem była reprezentacja Malezji, Leo nie zagrał ani minuty.
Tydzień temu, w meczu Włochy – Argentyna, który był hołdem dla papieża Franciszka, Messi nie zagrał z powodu urazu mięśnia czworogłowego uda. Wrócił do gry w meczu ligowym z Levante, ale po zdobyciu dwóch goli został zmieniony przez Iniestę.
Wczoraj na Vicente Calderón Messi wytrzymał jedynie do przerwy. Został zmieniony ze względu na ostrożność, ale prawda jest taka, że spośród ostatnich 27 meczów tylko jeden rozegrał w pełnym wymiarze czasowym. I to jest właśnie powód do niepokoju.
Źródło: Marca

José Antonio Teixeira Vitienes sędzią meczu z Valencią

José Antonio Teixeira Vitienes sędzią meczu z Valencią

José Antonio Teixeira Vitienes sędzią meczu z Valencią
Pochodzący z Santander José Antonio Teixeira Vitienes poprowadzi mecz trzeciej kolejki Ligi BBVA pomiędzy Valencią i Barceloną.
Mecz rozegrany zostanie w niedzielę, 1 września, o 21:00. Gospodarzem będzie ekipa Nietoperzy.
Spotkanie najgroźniejszego rywala Barcelony w drodze do tytułu – madryckiego Realu – poprowadzi Carlos Clos Gómez (Aragonia).
Przypomnijmy, że arbitrem najbliższej meczu Barcelony (spotkanie drugiej kolejki z Málagą) będzie Mateu Lahoz.
Komplet meczów trzeciej kolejki wraz z arbitrami
Rayo-Levante (Pedro Jesús Pérez Montero, Andaluzja)
Almería-Elche (Alfonso Álvarez Izquierdo, Katalonia)
Celta-Granada (Juan Martínez Munuera, Walencja)
Valladolid-Getafe (Alberto Undiano Mallenco, Nawarra)
Osasuna-Villareal (David Fernández Borbalán, Andaluzja)
Real Madrid-Athletic Club (Carlos Clos Gómez, Aragonia)
Espanyol-Betis (José Luis González González, Kastylia i León)
Real Sociedad-Atlético Madryt (Miguel Ángel Ayza Gámez, Walencja)
Sevilla-Málaga (Carlos del Cerro Grande, Madryt)
Valencia-Barcelona (José Antonio Teixeira Vitienes, Kantabria)
Źródło: Sport/Fot. Joan Ignasi Paredes

wtorek, 20 sierpnia 2013

Oceny za mecz z Levante

Oceny za mecz z Levante

Oceny za mecz z Levante
Przypominamy zasady, jakimi kierujemy się podczas wystawiania not: kryterium oceny graczy. Pamiętajcie, że przekonująca argumentacja może zawsze wpłynąć na zmianę ocen. Jednocześnie pragniemy zaznaczyć, że słowa "przekonująca" i "argumentacja" nie są równoznaczne z "dla mnie Montoya 4, a Messi 6,25". Tylko rzeczowe i kulturalne komentarze będą brane pod uwagę.

Oceniający: Ściah
Moi drodzy! Właśnie rozpoczął się kolejny sezon ligowy, więc zgodnie z tradycją rusza również dział ocen pomeczowych. W związku z tym chcemy przedstawić Wam zupełnie nową jakość i formę oceniania zawodników Blaugrany, która już na stałe zagości na łamach naszego portalu. Kontynuując dobre doświadczenia z poprzednich rozgrywek, również i w tych zamierzamy regularnie brać pod uwagę Wasze komentarze, które poparte rzeczową i kulturalną argumentacją, mogą przyczynić się do zmian not graczy. Jednocześnie pragniemy zachęcić Was do komentowania nowego porządku rzeczy. Zapraszamy!
Victor Valdes - 6.0
Niemal kompletnie bezrobotny. Okazję do wykazania się otrzymał dopiero od Ivanschitza w doliczonym czasie gry, kiedy pewnie chwycił piłkę zmierzającą w światło bramki. Poza tym mógł przez całe spotkanie liczyć źdźbła trawy na Camp Nou.
INDYWIDUALNE STATYSTYKI
StrzałyStrzały celnePodaniaPodania celne (%)Kluczowe podaniaStratyOdbioryFauleFaulowanyInterwencje
007100014001

Dani Alves - 7.0 
Solidny i aktywny. Nowa taktyka Gerardo Martino ograniczyła próby dośrodkowań Daniego do minimum, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Brazylijczyk częściej schodził do środka i brał udział w grze wzajemnej z pomocnikami, czego najbardziej okazały efekt mogliśmy oglądać w 24. minucie – gol na dobry początek sezonu ligowego.
INDYWIDUALNE STATYSTYKI
StrzałyStrzały celnePodaniaPodania celne (%)Kluczowe podaniaStratyOdbioryFauleFaulowanySpalone
117791164120

Gerard Pique - 6.5
Napastnicy Levante nie sprawili naszemu wychowankowi niemal żadnych problemów. Tego wieczoru Gerard nie popełniał głupich błędów i był mocnym elementem bloku defensywnego Blaugrany. Niezła liczba odbiorów, ale szkoda zmarnowanej okazji z 58. minuty.
INDYWIDUALNE STATYSTYKI
StrzałyStrzały celnePodaniaPodania celne (%)Kluczowe podaniaStratyOdbioryFauleFaulowanySpalone
3176960312110

Javier Mascherano - 7.0
Zdarzyło mu się błędnie podać (46. minuta) oraz niedokładnie pokryć Barrala przy rzucie rożnym (51. minuta), ale w ogólnym rozrachunku "El Jefecito" zaliczył dużo więcej skutecznych i istotnych interwencji, niż jego młodszy partner ze środka defensywy, więc jego nota jest delikatnie wyższa. Kibicom mogły się podobać zwłaszcza bezpośrednie wejścia Argentyńczyka – twarde, bezkompromisowe i diabelnie skuteczne.
INDYWIDUALNE STATYSTYKI
StrzałyStrzały celnePodaniaPodania celne (%)Kluczowe podaniaStratyOdbioryFauleFaulowanySpalone
0073950415100

Adriano - 7.0
Napracował się dużo więcej w defensywie, niż jego vis a vis, czego dowodem jest liczba odbiorów. Poza tym był aktywny w ofensywie, dzięki czemu wywalczył rzut karny i nie raz kończył akcje strzałem. Brazylijczyk pokazał, że jest w pełni przygotowany do walki o pierwszy skład.
INDYWIDUALNE STATYSTYKI
StrzałyStrzały celnePodaniaPodania celne (%)Kluczowe podaniaStratyOdbioryFauleFaulowanySpalone
225695059210

Sergio Busquets - 6.5
Przez większość spotkania dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków, zupełnie nie pozwalając rywalom na rozpostarcie skrzydeł. Zaliczył jednak wpadki w drugiej połowie, podając wprost pod nogi El Zhara (54. minuta) oraz spóźniając się z asekuracją w środku pola (61. minuta). Mimo wszystko całokształt poczynań Sergio oceniamy jako pozytywny – dobry z plusem.
INDYWIDUALNE STATYSTYKI
StrzałyStrzały celnePodaniaPodania celne (%)Kluczowe podaniaStratyOdbioryFauleFaulowanySpalone
009196045220

Xavi - 8.0 
Czyżby wrócił stary, dobry Xavi? Precyzyjne crossy oraz prostopadłe piłki zastąpiły bezproduktywne podania, a wszystkie pozytywne starania Creusa zostały zwieńczone bramką po zespołowej akcji. W drugiej połowie nasz wychowanek wyraźnie przystopował z tempem gry, ale całokształt jego postawy w tym meczu jest jak najbardziej pozytywny. Zmiana taktyki lekarstwem na dyspozycję Xaviego. Miejmy nadzieję, że tak właśnie się dzieje.
INDYWIDUALNE STATYSTYKI
StrzałyStrzały celnePodaniaPodania celne (%)Kluczowe podaniaStratyOdbioryFauleFaulowanySpalone
4210196251010

Cesc Fabregas - 9.0   
Absolutnie decydujący. Wystarczy spojrzeć na liczbę kluczowych podań wykonanych w tym meczu przez Cesca. Katalończyk był niesamowicie kreatywny i odważny, a do tego potrafił połączyć efektowne rozgrywanie z grą defensywną i ogólną efektywnością. Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości co do tego, że miejsce Fabregasa jest w drugiej linii?
INDYWIDUALNE STATYSTYKI
StrzałyStrzały celnePodaniaPodania celne (%)Kluczowe podaniaStratyOdbioryFauleFaulowanySpalone
008683684320

Alexis Sanchez - 7.5 
Pracowity jak zwykle, a do tego pokazał również swój potencjał w grze indywidualnej. Udało mu się otworzyć wynik spotkania, a w drugiej połowie zaprezentował nam kilka ciekawych podań, z których przynajmniej jedno powinno zakończyć się golem strzelonym przez partnera. Ewidentnie widać, że Chilijczyk to już nie ten przestraszony chłopiec z zeszłego sezonu, marnujący okazję za okazją. Oby tak dalej!
INDYWIDUALNE STATYSTYKI
StrzałyStrzały celnePodaniaPodania celne (%)Kluczowe podaniaStratyOdbioryFauleFaulowanySpalone
212492141142
Lionel Messi - 8.5   
Świetna pierwsza połowa. Nasz crack w perfekcyjny sposób potrafił wykorzystać swoje umiejętności ofensywne, strzelając dwie bramki oraz pięknie asystując Pedro w 26. minucie. Oczywiście, jak zwykle nazbierał trochę strat, ale jego pozytywnych dokonań było niewspółmiernie więcej. Bardzo słusznie oszczędzany przez Mistera, opuścił boisko w trakcie drugiej połowy.
INDYWIDUALNE STATYSTYKI
StrzałyStrzały celnePodaniaPodania celne (%)Kluczowe podaniaStratyOdbioryFauleFaulowanySpalone
6457842133100

Pedro - 8.0   
To na pewno ten sam Pedro co w zeszłym sezonie? Kanaryjczyk pokazał kibicom zgromadzonym na Camp Nou aktywność w ofensywie i wysoką skuteczność. Dwie bramki i asysta mówią same za siebie, a trzeba jeszcze pamiętać kto zainicjował pierwszą akcję bramkową dokładnym podaniem do Xaviego.
INDYWIDUALNE STATYSTYKI
StrzałyStrzały celnePodaniaPodania celne (%)Kluczowe podaniaStratyOdbioryFauleFaulowanySpalone
323694131010

Rezerwowi:

Neymar - 6.0
Przez większość swojej zmiany pokornie rozgrywał futbolówkę z partnerami. Błysnął w ostatnich dziesięciu minutach, podłączając się pod szybkie rozgrywanie oraz podając na wejście do Adriano. Czekamy na więcej.
INDYWIDUALNE STATYSTYKI
StrzałyStrzały celnePodaniaPodania celne (%)Kluczowe podaniaStratyOdbioryFauleFaulowanySpalone
002190161200

Andres Iniesta - 6.0
Wszedł, aby podtrzymać dominację Barcelony w środku pola i udało mu się to. Nie szarżował, choć nawet mimo ostrożnej gry rywale potrafili „przejechać się” po nogach Andresa.
INDYWIDUALNE STATYSTYKI
StrzałyStrzały celnePodaniaPodania celne (%)Kluczowe podaniaStratyOdbioryFauleFaulowanySpalone
001694020120

Cristian Tello - 5.0
Wystawiony na prawej stronie ewidentnie nie mógł wejść w grę. Pod koniec spotkania zszedł na lewą flankę, ale było już za późno na wykonanie choćby jednego dobrego zagrania.
INDYWIDUALNE STATYSTYKI
StrzałyStrzały celnePodaniaPodania celne (%)Kluczowe podaniaStratyOdbioryFauleFaulowanySpalone
10989010000

Świetne przygotowanie fizyczne piłkarzy Barçy

Świetne przygotowanie fizyczne piłkarzy Barçy

Świetne przygotowanie fizyczne piłkarzy Barçy
Fot. Eduard Omedes - MD
Niedzielne 7:0 nad Levante stanowi jasną i czytelną wiadomość dla innych zespołów w lidze: wielka Barça wraca do swojej najlepszej formy. Również tej fizycznej.
Drużyna, która stosuje tak wysoki pressing, po prostu dusi swojego rywala. Po stracie piłki gracze Barcelony błyskawicznie próbują ją odebrać, grając bardzo wysoko. Aby jednak grać w ten sposób, trzeba mieć bardzo dobre przygotowanie fizyczne. I tak też jest z Barceloną.
Taki stan rzeczy zawdzięczamy w dużej mierze wysiłkom Gerardo Martino, dla którego wysoki pressing stał się kluczowym elementem taktyki. Dzięki dobrze wykonanej pracy w presezonie, gracze Barcelony fizycznie „są niczym motocykle”.
Początek sezonu nie jest łatwy. Po spacerku z Levante przychodzi czas na cztery trudne spotkania. Dwa z Atlético w Superpucharze Hiszpanii oraz wyjazdowe starcia ligowe z Málagą i Valencią. Aby pokazać się w nich z dobrej strony, Barcelona musi mieć naładowane akumulatory oraz odpowiednich zmienników. To wielkie wyzwanie dla Martino, by utrzymać zawodników w takiej kondycji, by w każdym spotkaniu umieli stosować wysoki pressing.
Argentyńczyk nie jest na szczęście sam. Jego zaufanym człowiekiem jest Elvio Paolorosso, z którym współpracuje od 2001 roku. Martino zawsze wyznaczał swojemu kompanowi jeden cel: tak przygotować zawodników pod względem fizycznym, by byli w stanie biegać przez całe spotkanie. Obecny trener Barcelony wiedział, co robi, ponieważ Paolorosso pracował wcześniej z takimi postaciami argentyńskiej piłki jak Carlos Bilardo czy Diego Maradona.
Jedna ze zmian wprowadzonych przez Martino polega na tym, że treningi prowadzone są z większym naciskiem na przygotowanie fizyczne. Są one dłuższe i jest w nich więcej ćwiczeń dotyczących pressingu.

Afellay będzie operowany

Afellay będzie operowany

Afellay będzie operowany
Fot. Frank Augstein - AP
27-letni Holender po raz kolejny trafi pod nóż.
Dziś rano oficjalna strona internetowa klubu poinformowała, że w czwartek odbędzie się operacja 27-letniego piłkarza Barçy, Ibrahima Afellaya.
Zabieg ma związek z chronicznym urazem mięśnia prostego uda w prawej nodze. Lekarzami, którzy przeprowadzą operację w barcelońskim szpitalu, będą Antoni Dalmau oraz Ricard Pruna.
Po zakończeniu operacji klub wystosuje specjalne oświadczenie w sprawie stanu zdrowia Holendra. 
Źródło: FCBarcelona.com/Mundo Deporti

Jordi Torras: Gdybyśmy nie byli drużyną, bylibyśmy niczym

Jordi Torras: Gdybyśmy nie byli drużyną, bylibyśmy niczym

Jordi Torras: Gdybyśmy nie byli drużyną, bylibyśmy niczym
Jeśli co dnia musisz sprostać najwyższym wymaganiom to z pewnością potrzebny będzie ci czas na naładowanie baterii. Jordi Torras, kapitan Barçy Alusport, w wywiadzie dla Barça TV ocenił presezon, który jego drużyna przepracowała w Andorze. „Trzeba umieć się odłączyć i ja osobiście to właśnie zrobiłem. Powrót do gry zawsze wiele kosztuje, zaś okresy przygotowawcze pomagają nam zachować fizyczny spokój podczas właściwego sezonu".
Jedną z kluczowych kwestii, które umożliwiają sięgnięcie po tytuły jest umiejętność rywalizowania na najwyższym poziomie. Zdaniem Torrasa ważny jest „sposób w jaki drużyna wejdzie na swój najwyższy poziom, ponieważ rozpoczęcie rozgrywek będzie nas trochę kosztować". Kapitan Barçy wypowiedział się także na temat Superpucharu, w którym Barcelona zmierzy się z El Pozo, dwumeczu, który będzie największą atrakcję piłki halowej najbliższych dni. „Jeśli rozegramy dobry mecz na wyjeździe, to rewanż przy własnej publiczności i w Palau może być dla nas szczęśliwy".
Esencja zwycięstwa
„Chcemy wygrywać, to pewne. Znamy się wzajemnie. Jesteśmy gotowi dać z siebie wszystko, by pomóc koledze z boiska" - powiedział Torras potwierdzając tym samym niekończący się głód tytułów, który towarzyszy zawodnikom.
Ambicja najlepszą bronią
„Ambicja jest tym, co najlepsze dla tej drużyny" - podkreślił kapitan ekipy prowadzonej przez Marca Carmonę. Jeśli chodzi o nowe wyzwania, które czekają Barçę, Torras nie pozostawił wątpliwości, co będzie najważniejsze: „Gdybyśmy nie byli drużyną, bylibyśmy niczym". Jednocześnie kapitan Barçy Alusport zapewnił kibiców, że „Palau nie odpuści i będzie walczyć o najwyższe cele".
Źródło: FCBarcelona.cat

Barça – Atlético: starcie dwóch ofensywnych ekip

Barça – Atlético: starcie dwóch ofensywnych ekip

Barça – Atlético: starcie dwóch ofensywnych ekip
O Superpuchar Hiszpanii rywalizować będą w tym roku dwie drużyny, które lubią i umieją grać ofensywnie.
Po dwóch latach, gdy w ramach Superpucharu mieliśmy do czynienia z El Clásico, zmienia się jedna z gwiazd dwumeczu. Znów zagra Barcelona, ale jej rywalem nie będzie madrycki Real, a Atlético, które w finale Pucharu Króla pokonało rywala zza miedzy.
Dziesięć Superpucharów przeciwko tylko jednemu. Stołeczna ekipa wygrała to trofeum jedynie w 1985 roku, pokonując w dwumeczu Barcelonę 3:2.
Co ciekawe, we wszystkich oficjalnych rozgrywkach obie ekipy mierzyły się w 208 meczach, w których padło aż 729 bramek (412 strzeliła Barça, 317 Atlético). Daje to świetną średnią 3,5 gola na mecz. Miejmy nadzieję, że nie będzie ona mniejsza w meczach o Superpuchar.
Tata kontra Cholo
W obu ekipach trenerami będą Argentyńczycy, dla których będzie to pierwsza przygoda z Superpucharem Hiszpanii. Gerardo Martino kontra Diego Pablo Simeone, Tata kontra Cholo. Chociaż w przypadku Barcelony w sercach wszystkich będzie również ten, który umożliwił drużynie start w rozgrywkach – Tito Vilanova.
To będzie również specjalny pojedynek dl Davida Villi. El Guaje zaledwie miesiąc temu odszedł z Barcelony, zasilając szeregi właśnie Rojiblancos. Motywacji mu na pewno nie zabraknie. Ciekawostką jest fakt, iż '7' po Villi dostał Pedro, natomiast Asturyjczyk przejął '9' po odejściu z Madrytu Radamela Falcao.
Kolejną gwiazdą dwumeczu będzie Neymar. Dla Brazylijczyka to pierwsza okazja do zdobycia trofeum w nowym klubie. Były piłkarz Santosu dostanie okazję, by pokazać swoje umiejętności obok numeru jeden na świecie – Leo Messiego.
Pojedynki Barcelony z Atlético to również okazja do rywalizacji bramkarzy. Naprzeciw siebie staną Thibaut Courtois, zdobywca Trofeum Zamory w poprzednim sezonie oraz Víctor Valdés, który w swojej kolekcji ma pięć takich tytułów. Młodzież kontra doświadczenie. Dodajmy, że dla Valdésa to prawdopodobnie ostatnie dwa mecze o Superpuchar Hiszpanii, ponieważ po tym sezonie kataloński bramkarz opuści szeregi Barcelony.
Mecze o Superpuchar odbędą się w porze iście dyskotekowej. Zbieżność dat z meczami eliminacyjnymi do Ligi Mistrzów sprawiła, że hiszpańskie drużyny będą musiały rozpocząć spotkanie o 23:00 – zarówno na Vicente Calderón, jak i na Camp Nou. Warto jednak położyć się spać trochę później i przyjść na stadion bądź zasiąść przed telewizorem, by podziwiać piękne spektakle  i – miejmy nadzieję – mnóstwo bramek.
Źródło: Sport