„Gdyby zależało to tylko od niego, Thiago Silva już grałby w Barcelonie”

Adriano w swojej wypowiedzi dla RAC1 zdradził kilka szczegółów dotyczących opinii Thiago Silvy względem jego możliwego transferu do FC Barcelony. Brazylijski gracz Barçy, który jest bliskim przyjacielem stopera PSG, zapewnił, że chciałby zobaczyć Thiago Silvę w barwach katalońskiego klubu.

„Powiedział mi, że możliwość przejścia do Barcelony byłaby dla niego jak sen. Zawsze chciał założyć koszulkę Barçy. Jestem jego przyjacielem i dużo ze sobą rozmawiamy. Jego transfer byłby wspaniałą wiadomością, gdyby Barcelonie udało się go sprowadzić. Sądzę, że to kwestia obustronna. Gdyby zależało to tylko od niego Thiago Silva już by tu był. Ale to nie zależy tylko od niego. PSG wiele w niego zainwestowało i jeśli Barça go chce musi uzyskać zgodę jego klubu" - przypomniał Adriano.

Adriano przyznał, że wzmocnienie środka obrony jest prawdopodobnie konieczne i przypomniał o tym, co wydarzyło się w zeszłym sezonie. „Mieliśmy do czynienia z większą ilością kontuzji niż w poprzednich sezonach, ale takie rzeczy się zdarzają. To kwestia, która zależy od zarządu i Mistera. To logiczne, że próbują sprowadzić innych zawodników. Ten, kto do nas przyjdzie będzie mile widziany i wzmocni drużynę" - przyznał Brazylijczyk.

Szczęśliwy z powodu Neymara

Adriano wypowiedział się także na temat przybycia do Barcelony Neymara i jego przyszłego porozumienia z Leo Messim. „Ta telenowela nareszcie się zakończyła. Cieszymy się z jego powodu. Wiele się tutaj nauczy i mamy nadzieję, że zaadaptuje się najlepiej jak to możliwe i będzie pomagać drużynie. Neymar jest dobrym człowiekiem, tak samo jak Leo. Mam nadzieję, że będą się dobrze rozumieć na boisku i stworzą najlepszy duet Europy i świata" - powiedział Adriano.

Obrońca Barçy spędził wakacje w Brazylii i przyznał, że ciężko pracuje żeby być w jak najwyższej formie na początku presezonu. „Byłem w brazylijskich klinikach i każdego dnia poddawano mnie jakimś badaniom, żebym mógł rozpocząć sezon bez dolegliwości" - przyznał. Brazylijczyk wyznał także, że cieszy się z przedłużenia kontraktu z Barceloną i podziękował za zaufanie, którym obdarzył go zarząd, trenerzy i koledzy z drużyny.

Źródło: Sport