Translate


środa, 10 lipca 2013

"Dziś jestem dużo silniejszy niż przed rokiem"

"Dziś jestem dużo silniejszy niż przed rokiem"

"Dziś jestem dużo silniejszy niż przed rokiem"
Z nazwiskiem Marca Bartry częściej mogliśmy się spotkać w informacjach o jego absencji w składzie meczowym niż obecności na murawie. To był nowy scenariusz dla młodego stopera, który musiał zaadaptować się do niecodziennej sytuacji. Do wszystkiego można przywyknąć a to pomaga kontynuować rozwój. Zawodnik z Sant Jamue dels Domenys jest dziś dużo bardziej dojrzałym człowiekiem niż był zeszłego lata, gdy pojawił się na Camp Nou.
Sport: W czerwcu ubiegłego roku chciałeś podbić świat. Co czujesz w tym roku?
Marc Bartra: Cóż, prawda jest taka, że wciąż czuję to samo, ale zdobyłem unikatowe doświadczenie: dzień po dniu żyłem z najlepszymi piłkarzami na świecie. Nie chodzi tylko o to żeby grać więcej czy mniej minut, ale o treningi, o każdy dzień spędzony wśród zawodników, którzy tak wiele zdobyli.
Nawet wyglądasz na szczęśliwego!
Oczywiście! Nie mam powodów, by nie być zadowolonym. Zeszły rok spędziłem w najlepszej drużynie na świecie; zdobyłem z nią tytuł ligowy w moim pierwszym sezonie i to w jaki sposób, prawda? Z reprezentacją sięgnęliśmy po mistrzostwo Europy. Mam bardzo dobre wspomnienia.
Nie martwi cię więc, że nie grałeś więcej?
Martwi, oczywiście, że tak, ale to jest Barça, najlepsza drużyna na świecie a ja zostałem o tym wcześniej ostrzeżony, wiedziałem gdzie trafiłem. Wiem dokładnie jak to wszystko działa, to mój dom. Najważniejsze jest to, by dobrze trenować i być gotowym, gdy będą mnie potrzebować. Wiedziałem, że w każdej chwili mogę być wezwany do gry i cały czas musiałem być na to przygotowany.
Czy Tito przekonał cię kiedy tłumaczył małą ilość rozegranych przez ciebie minut?
Myślę, że muszę respektować wszystkie decyzje. La Liga została rozegrana tak, że zdobyliśmy jak w taki a nie inny sposób i nie ma tu miejsca na narzekania. To mój pierwszy rok i normalnym jest, że czasami trzeba postawić na bardziej doświadczonych graczy w niektórych meczach.
Czy kiedy grałeś byłeś z tego zadowolony?
Tak, nie grałem wiele, ale kiedy mogłem to zrobić schodziłem z boiska zadowolony. Jednak jestem ambitny i uważam, że zawsze są pewne kwestie, które należy poprawić.
Wytłumaczono ci dlaczego grałeś tak niewiele?
Nie, wiem czego wymagano ode mnie w tym roku, jeśli chodzi o mój poziom piłkarski i sądzę, że mogę to osiągnąć w przyszłym sezonie.
To oznacza, że nie rozmawiano z tobą o tym.
Myślami jestem w Barcelonie, ale rozmawialiśmy o wszystkim i chcemy tego, co będzie najlepsze dla klubu i dla mnie.
A co to oznacza?
Nie wiem, mój agent prowadzi właśnie rozmowy z klubem i kiedy je skończy ja zadecyduję co chcę zrobić.
Od czego zależy to, czy wybierzesz tę czy inną opcję?
Nie o to chodzi. Wystarczy, że wyłożą karty na stół i powiedzą mi czego chcą a czego nie; wtedy będę mógł ocenić co jest najlepsze dla mnie i co jest najlepsze dla klubu.
Gdzie widziałbyś siebie za pięć lat?
Zawsze to powtarzałem: widzę się w Barcelonie i mam nadzieję, że spędzę tu całe życie, że będę mógł tu zostać przez wiele lat. Prawie całe moje życie spędziłem w Bracelonie i mam nadzieję, że tutaj pozostanę.
Martwi cię, gdy słyszysz, że nazwiska takie jak Íñigo Martínez, twój partner na środku obrony na mistrzostwach Europy U-21, są wiązane z Barçą?
Nie! To jest Barcelona i zdaję sobie sprawę z konkurencji, która może mieć tutaj miejsce. To normalne, że śledzi się zawodników, którzy dobrze sobie radzą w swoich drużynach.
Jak Thiago Silva.
Tak, ale ja ograniczam się do myślenia o tym, co ja sam mogę zrobić.
Czy czujesz wsparcie swoich kolegów?
Ogromne. Jestem bardzo zadowolony z tego powodu, bo zawsze zdarzają się tygodnie, które są trudniejsze pod względem mentalnym. Puyol, Piqué, Xavi, Iniesta... Grupa, którą tworzymy, sprawia, że chce ci się przychodzić na treningi i to z chęcią do trenowania. To ważne, że zawodnicy także cię wspierają.
Barça sprawiła, że jesteś silniejszy?
Tak, czuję się dużo silniejszy. Nie tylko fizycznie, ale też mentalnie. Zawsze starałem się być silniejszym na poziomie psychicznym i w tym sezonie bardzo mi to pomogło. Jestem dużo silniejszy niż przed rokiem.
Źródło: Sport

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz