Brazylia w finale!
FOTO: Fifa.com
Reprezentacja Brazylii awansowała do finału Pucharu Konfederacji. W półfinale pokonała Urugwaj 2:1 po golach Freda i Paulinho. Cały mecz rozegrał Dani Alves, a Neymar opuścił boisko w końcówce spotkania.
Gospodarze ostatniego oficjalnego sprawdzianu przed przyszłorocznym mundialem nie bez problemów awansowali do dalszej rundy. Podopieczni Luisa Felipe Scolariego wyszli dość bojaźliwie na boisko od pierwszych minut i to rywale przejęli inicjatywę. Po kwadransie przed szansą na zdobycie gola stanął Diego Forlan, po tym, jak David Luiz sfaulował w polu karnym Diego Godina. Julio César dobrze wyczuł jednak napastnika Urugwaju i zdołał obronić strzał.
Ta sytuacja nie pobudziła Brazylijczyków, którzy w dalszym ciągu nie mieli pomysłu na sforsowanie dobrze zorganizowanej drużyny Oscara Tabareza. Dopiero w końcówce pierwszej połowy gospodarze zdołali wyjść na prowadzenie. Po dokładnym podaniu z głębi pola piłkę w polu karnym przejął Neymar. Jego strzał zdołał obronić Muslera, ale wobec dobitki Freda był już bezradny i Brazylia prowadziła do przerwy 1:0.
Po wznowieniu gry to Urugwaj ponownie doszedł do głosu i tym razem wykorzystał swoją przewagę. Po jednej z akcji i zamieszaniu w polu karnym piłkę przejął Edinson Cavani i strzałem w długi róg pokonał golkipera Brazylii. Przy remisie obie drużyny starały się zdobyć gola na wagę zwycięstwa, ale zamiast tego częściej oglądało się twardą, momentami nawet zbyt brutalną, walkę w środkowej części boiska.
Kiedy wydawało się, że będzie potrzebna dogrywka do rozstrzygnięcia meczu Canarinhos po raz kolejny trafili do siatki. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Neymar i piłkę strzałem głową do siatki posłał Paulinho wykorzystując niepewne wyjście z bramki Muslery. Urugwaj desperacko szukał gola w końcówce meczu, ale nie udało im się doprowadzić do wyrównania i kibice zgromadzeni na stadionie w Belo Horizonte mogli świętować awans do finału. Rywalem Brazylii będzie zwycięzca jutrzejszego meczu Hiszpania – Włochy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz